Ciężko wyobrazić sobie spójne dzieło z jedną myślą wiodącą traktującą o tak odległych zakątkach naszego globu jak Kolumbia, Brazylia, Meksyk, Palestyna, Egipt, Sudan Południowy, Kenia i Tajlandia, przy okacji zahaczając o jeszcze kilka innych miejsc. "Wykluczeni" Artura Domosławskiego, pomimo, iż chaotyczni i poszarpani - są taką książką.
Autor znany z biografii Kapuścińskiego oraz książek i artykułów o Ameryce Południowej i Środkowej próbuje uświadomić nam, czytelnikom z "pierwszego świata", co dzieje się poza naszą enklawą, w jaki sposób to całe bogactwo i dobrobyt Północy jest okupiony skajną nędzą milionów ludzi z Południa. Próbuje nam uświadomić - żebyśmy się nie zdziwili, kiedy w końcu przyjdą po te nasze bogactwa...
Szczerze mówiąc nie wiem co mam napisać o tej książce. Miałam jakąś bladą koncepcje, pozaznaczane fragmenty i powypisywane ołówkiem efemeryczne notatki, ale chyba nic nie przekaże tego ciężaru, uczucia, jakie toważyszy czytelnikowi do samego końca. Trzeba tego doświadczyć na własnej skórze, poczuć wstrząs i zastanowić się jak możemy się odwdzięczyć światu za ten ślepy traf, że urodziliśmy się akurat w Polsce.
Jako "pocieszenie" po lekturze polecam artykuł Żyjemy w najlepszych czasach. Jego fragment idealnie nadaje się na podsumowanie "Wykluczonych":
To, że żyjemy w najlepszych czasach, nie stanowi powodu do popadania w samozachwyt. Zwłaszcza że niewielka w tym nasza zasługa. Wraz z większymi niż kiedykolwiek możliwościami spoczywa na nas też większa odpowiedzialność.
Po pierwsze, w dobrych czasach jesteśmy bardziej niż kiedykolwiek odpowiedzialni za zło. (...)
Po drugie, nic nie jest dane raz na zawsze. (...)
................................................
Efemeryczne notatki:
Kolumbia: Oferowanie mężczyznom ze slumsów pracy i dwa dni później zabijanie ich przez wojsko - dla statystyk;
Brazylia: "czystki" biednych; mafia lepsza niż policja;
Palestyna - Izrael: równa walka czy prześladowania?
Kenia: dziedzictwo kolonializmu; sąsiad zabija sąsiada ("Wąż wydaje na świat węża");
Sudan Południowy: "wolne państwo" staje się katastrofa humanitarna;
Egipt: piramidy trawałe niemziennie od tysiącleci - również te społeczne ;
Grecja, wyspa Kos: mała Azja i Afryka, obraz nieszczęść, niecierpliwość;
Meksyk, Gwatemala, Honduras, Salwador, Stany Zjednoczone: przeprawa przez granicę, pandillos y vida loca;
Pakistan w Tajlandii;
Mjanmar: exodus Rohingja;
Kuba: homoseksualizm wychodzi z szafy;
Komentarze
Prześlij komentarz